"Jak mnie to wkurza"- Zamach terrorystyczny w Brukseli

22.03.2016- Kolejna tragiczna i niechlubna data dla Europy. Państwo Islamskie dokonało kolejnego zamachu terrorystycznego na lotnisku w Brukseli- stolicy Belgi i Unii Europejskiej. Zginęły 34 osoby, a ponad 200 zostało rannych. Znów będziemy się solidaryzować w ofiarami zamachu jak podczas tragedii w Paryżu i na pięknych słowach się zakończy czy może w końcu władze oraz społeczeństwo otworzy oczy na zagrożenie ze strony radykalnych islamistów ?

Europa to dziś stara, ślepa babcia, która znajduje się w domu starców. Ta babcia oczekuje w niebezpiecznych warunkach na śmierć. Mogłaby pożyć dużo dłużej lecz prowadzący dom starości na wskutek nierozsądnych decyzji doprowadzili ją do wykończenia. Wpuścili do domu spokojnej starości przebranych za jej wnuczków łotrów, a babcia jak to babcia obdarzyła ich cukierkami i wszystkim co najlepsze, a oni tylko mają na celu tylko ją zniszczyć.

To prosta metafora lecz może tak trzeba dotrzeć do ludzi. Żyjemy w niebezpieczeństwie. Już nawet w kuluarach Unii Europejskiej skończył się entuzjazm dotyczący projektu "multi-kulti". Przewodniczący Rady Europejskiej-Donald Tusk mówi wprost migrantom "nie przybywajcie do Europy", a przewodniczący Komisji Europejskiej- Jean-Claude Juncker zauważył, że "celem zamachowców jest cała Europa". Można dostrzec, że poprawność polityczna powoli odchodzi na bok tylko to już za późno !

Zamach w Brukseli na nowo otworzył debatę między prawą i lewą stroną dotyczącą przyjmowania uchodźców. "Lewacy" dalej ślepo wierzą, że przyjeżdżają na nasz kontynent biedni ludzie, z kolei "ochydni nacjonaliści" odesłali by ich z powrotem do siebie. Paradoks polega na tym, że obydwoje strony mają po części rację. Media trąbią o zamachu na terenie Europy, za to, kiedy codziennie np. w Syrii ginie setki ludzi, a ten problem jest mniej zauważalny. Dlaczego nie da się znaleźć złotego środka ? "Jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze".

Według mnie należy przestać mówić językiem miłości, który jest językiem kłamstwa. To my jesteśmy Panami kontynentu i to my powinniśmy ustalać zasady. Trzeba pomagać ale na ich terenach, to jest możliwe, a tak wpuściliśmy "konia trojańskiego". Nielegalnych azylantów trzeba tak jak miałoby to miejsce w Australii czy USA odesłać z powrotem. Strefa Schengen jest w ogromnym kryzysie lecz granice na teren Europy powinny być pilnie strzeżone.

PS. Mówi się "im mniej wiesz, tym lepiej śpisz". Nie można tak dzisiaj uważać. Musimy być świadomi z czym mamy do czynienia. Zachęcam wszystkich do interesowania się to co się dzieje wokół nas. Wtedy trudniej jest się dać zmanipulować i sami możemy wyciągać wnioski.


Brak komentarzy:

INSTAGRAM FEED

@soratemplates