Polska mentalność




Jak ja nie lubię tego w Polakach, że kiedy komuś coś wychodzi jest noszony na rękach, a kiedy się potknie wiesza się na nim psy jak popadnie. Tak samo jest z Wojtkiem Szczęsnym teraz. To jest tylko jeden przykład z wielu. Po meczu z Niemcami mówiono o nim, że "zatrzymał Niemcy", "najlepszy bramkarz Polski", "minister obrony narodowej" czy inne wchodzenie mu w dupe a dzisiaj po meczu z Southamptom... Wystarczy poczytać na różnych forach czy zobaczyć powyższe memy. Nienawidzę tego, brzydzę się tą mentalnością niektórych. Zamiast żyć własnym życiem ludzie czekają tylko na czyjeś potknięcie.

Brak komentarzy:

INSTAGRAM FEED

@soratemplates