Antidotum

Masz poczucie, że jesteś sam
Leżysz na dnie nie masz siły
Wznieść się wyżej od morskich fal 
Musisz.Musisz zdobyć szczyty.

Na nic pogrążanie się w żalu
Na nic tkwienie w hadesie
Na nic żyć w pełni szału
Trzeba odnaleźć szczęście.

Masz perspektywy. Halo ! Leżysz ?
Wstawaj! Pobudka! Życie jak autostrada
Sam się z szybkim ruchem zmierzysz
Ale mam antidotum- zaufaj to pomaga.

Daję antidotum prosto do Twego gardła
Na wszelki strach, na wszelki ból
Nazajutrz Twe życie to będzie piękna bajka
Katharsis. Na niebie brak czarnych chmur.


Brak komentarzy:

INSTAGRAM FEED

@soratemplates