Veritas liberabit vos


Na widok wokół chcę mi się płakać.
Nie jestem twardy- nie będę udawać.
Młody wilk ma serce gołębie.
W każdym czasem coś pęknie.

Bagaż doświadczeń mnie przygniata.
Nie czuję jednak złości do świata.
Naciesz się pieniędzmi, kochającą rodziną.
Dla niektórych może to być inną galaktyką.

Byłem wiele razy gdzieś na dole.
Gwałtownie zanikały horyzonty moje.
Mój anioł stróż był przy mnie zawsze.
Dziś spełniam to o czym marze.

Niekiedy nikt nie słyszy Twego płaczu.
Musisz stanąć sam naprzeciw światu.
Co dzień nowe problemy się rodzą.
Pamiętaj ! Ode mnie masz dłoń pomocną.

Ludzie gonią dziś za kawałkiem papieru.
Zapomina o prawdziwych wartościach wielu.
Człowiek jak psa traktuje drugiego człowieka.
To okropne, że ktoś tak złą drogę obiera

Znam tych którzy chcieli wszystkiego spróbować
Dziś ich nie ma lub muszą od nowa wszystko budować.
Świat to raj, lecz posiada owoce zakazane.
My podejmujemy decyzje, nic nam nie jest zapisane.

Prawda Cię wyzwoli.
Ściągnąć kajdany kłamstw pozwoli.

Brak komentarzy:

INSTAGRAM FEED

@soratemplates